Sukces coachingowy podczas GT Winter Series w Walencji
Walencja, tor wyścigowy pełen osobistych i zawodowych wspomnień, stał się areną kolejnego ekscytującego rozdziału w mojej podróży przez świat motorsportu.
GT Winter Series, znana z idealnego połączenia rywalizacji i luźnej atmosfery, zapewniła idealne środowisko do mentoringu aspirującego kierowcy-gentlemana. Nasz weekend upłynął pod znakiem wyzwań technicznych, nauki strategii i miejsc na podium, które podkreśliły znaczenie pracy zespołowej i profesjonalnego doradztwa.
- wycięzca w klasie
- Najszybsze okrążenie
- Ferrari Challenge 488
- Nowe wyzwanie
- Wyścig wieloklasowy
- Okrążenia referencyjne
- Wyścigi i coaching kierowców
- Miejsca na podium
Kategoria
Kierowca wyścigowy, Coaching kierowców
Projekt
Van Ommen Racing, GTWS Ferrari Challenge
Lokalizacja
Hiszpania, Walencja
Opublikowano
19 lutego 2024 r.
Podsumowanie projektu
Walencja: Tor pełen wspomnień
Powrót do Walencji zawsze przywołuje u mnie wyjątkowe wspomnienia. To tutaj brałem udział w selekcji do Formuły BMW i wygrałem, zostając juniorem BMW. To również tutaj przeżyłem ważne chwile w Formule 3 podczas oficjalnych dni testowych i tutaj kręcono serial dokumentalny dla Nick TV. Techniczny i wymagający tor w Walencji jest jednym z moich ulubionych miejsc, a tym razem to właśnie GT Winter Series (GTWS) sprowadziła mnie z powrotem.
GT Winter Series
GT Winter Series, zbliżająca się do szóstego sezonu w 2025 roku, oferuje pięć weekendów wyścigowych z trzema wyścigami każdy, wyłącznie dla najszybszych i najbardziej ekstremalnych samochodów wyścigowych GT. W połączeniu z GT4 Winter Series, Formula Winter Series i Prototype Winter Series, to wydarzenie jest idealne dla aspirujących gwiazd wyścigów długodystansowych, kierowców-gentlemanów i profesjonalistów. Jest to idealna platforma do ścigania się, nauki i przygotowań poza sezonem, w doskonałych warunkach pogodowych, na jednych z najlepszych torów w Europie.
Mentoring aspirującego kierowcy-gentlemana
W ten weekend moją główną rolą był mentoring Franka, kierowcy-gentlemana z Ferrari 488 Challenge. Moje zadania obejmowały nauczanie go technik jazdy, identyfikację punktów hamowania i pomoc w znalezieniu limitu samochodu, a także interwencję, gdy był bliski jego przekroczenia. Zaczęliśmy od sprawdzenia pojazdu, aby upewnić się, że wszystko jest w normie. Po potwierdzeniu, Frank dołączył jako pasażer, podczas gdy ja pokazałem mu tor, punkty hamowania i obszary, na które należy uważać. Po kilku okrążeniach Frank przejął kierownicę, imponująco radząc sobie z pierwszym doświadczeniem na tym wymagającym torze.
Frank poczynił znaczące postępy, ale pod koniec dnia wystąpił nieoczekiwany problem. Awaria czujnika, spowodowana najechaniem na krawężnik lub kamień, doprowadziła do utraty ABS w punkcie hamowania, co zakończyło się wpadnięciem w żwirową pułapkę. Frank poradził sobie z tym profesjonalnie, co jest niezbędną umiejętnością dla każdego kierowcy – radzenie sobie z nieprzewidzianymi sytuacjami i wyciąganie z nich wniosków.
Trening swobodny i testowanie
Następnego dnia moim zadaniem było ponowne sprawdzenie samochodu, rozgrzanie opon i upewnienie się, że wszystko jest gotowe, aby Frank mógł kontynuować swoje postępy bez żadnych zakłóceń. Z powodu problemu z ABS z poprzedniego dnia na oponach pojawiły się płaskie miejsca, a do dyspozycji mieliśmy tylko nowe opony.
Na mój przejazd kontrolny miałem limit trzech okrążeń, więc musiałem wykorzystać każdą chwilę. Na nowych oponach samochód spisywał się idealnie, szybko potwierdzając, że wszystkie problemy techniczne zostały rozwiązane. Skrupulatnie przestrzegałem procedury rozgrzewki, wiedząc, że muszę zebrać jak najwięcej danych w ograniczonym czasie.
Na trzecim okrążeniu postanowiłem sprawdzić samochód na granicy jego możliwości. Celowo przekroczyłem limit w zakręcie 5, aby zrozumieć, jak samochód zachowuje się na krawędzi. Ten drobny błąd kosztował mnie 0,4 sekundy, ale dostarczył cennych informacji na temat osiągów samochodu. Na okrążeniu wjazdowym skorygowałem błąd i kontynuowałem zbieranie danych aż do zjazdu do boksu.
Pomimo straty 0,4 sekundy dane pokazały, że mój czas okrążenia mógłby być o 0,1 sekundy lepszy od czasu zwycięzcy kwalifikacji Ferrari Challenge z zeszłego roku, gdybym ukończył okrążenie bez błędu. Jednak moim priorytetem było zapewnienie Frankowi jak najlepszych danych i solidnego okrążenia referencyjnego. Spostrzeżenia i nagrania z kamery pokładowej z mojego przejazdu dały mu cenne informacje, które pomogły mu poprawić jego wyniki.
Sukcesy wyścigowe i miejsca na podium
Frank stale się doskonalił, systematycznie poprawiając swoje czasy okrążeń podczas treningów, kwalifikacji i pierwszych dwóch wyścigów. Jego ciężka praca opłaciła się, ponieważ zdobył cenne doświadczenie wyścigowe, a nawet zapewnił sobie miejsce na podium – satysfakcjonujący moment dla nas obu.
Finałowy wyścig wytrzymałościowy
Start z końca stawki był ekscytującym wyzwaniem, da dał mi okazję do wyprzedzenia wielu samochodów GT3 i stoczenia emocjonujących pojedynków. Konkurencja była ostra, a wiele zespołów miało profesjonalnych kierowców jako drugich kierowców.
Od startu skupiłem się na wyprzedzaniu jak największej liczby konkurentów. Mój pierwszy stint był tak mocny, że udało mi się objąć prowadzenie w swojej klasie. Nie poprzestaliśmy jednak na tym; dążyliśmy do bycia najlepszymi. Kiedy kierowca Hypercara dołączył do wyścigu w naszej klasie, wywołało to zaciętą walkę na odległość o najszybsze czasy okrążeń.
Na cztery okrążenia przed końcem mój główny konkurent ustanowił błyskawiczny czas okrążenia, podnosząc stawkę. Zostałem poinformowany przez radio o czasie, który muszę pobić, a na dwa okrążenia przed końcem udało mi się jeszcze bardziej przycisnąć, ostatecznie pobijając jego czas i zapewniając sobie najszybsze okrążenie. To nie tylko dało nam najszybsze okrążenie, ale także zapewniło nam utrzymanie prowadzenia i zdobycie pierwszego miejsca na podium.
To zwycięstwo było dowodem na skuteczność naszej pracy zespołowej i strategicznego planowania. Zaufanie i współpraca między mną, zespołem – Van Ommen Racing – a naszym nowicjuszem odegrały kluczową rolę w naszym sukcesie. Podjęte środki, procedury podczas treningu swobodnego i zbudowane zaufanie zapewniły nam zwycięstwo i najszybsze okrążenie. GT Winter Series zapewniła idealne środowisko do nauki i rozwoju, a nasze wspólne wysiłki i determinacja pokazały potencjał, jaki w nas drzemie. Ten wynik podkreślił, że Frank podjął właściwą decyzję, nawiązując z nami współpracę. Stanie na najwyższym stopniu podium było dla mnie powodem do dumy, odzwierciedlającym ciężką pracę, zaufanie i współpracę, które złożyły się na ten sukces.
